niedziela, 18 listopada 2012

Perłowa biżuteria

Na co dzień czy tylko od święta?

Perły to nieodłączny dodatek każdej damy. Był nawet program telewizyjny, w którym dziewczyny z różnych środowisk miały stać się damami i na początku każda dostawał naszyjnik z prawdziwych pereł (i grzeczne ubranie, inne niż to, w którym przyjechały). Nagrywanie miało miejsce w małym zameczku w Wielkiej Brytanii. Jedna z prowadzących bardzo przypominała mi królową Elżbietę, która z resztą bardzo często nosi perły. W bardzo uroczystych i oficjalnych sytuacjach (jak poniżej), ale nie tylko. Na większości zdjęć, gdzie ubrana jest w jednobarwne (ale barwne, co jest niesamowite! :)) garsonki, płaszczyki i kapelusze, możemy zobaczyć również perły. Według mnie angielska monarchini jest swego rodzaju ikoną dobrze ubranej, stylowej starszej pani, która jest damą w każdej sytuacji.

http://wiadomosci.radiozet.pl
http://www.summarynewspaper.com
Kolejną kobieta, o której należy wspomnieć, mówiąc o perłach jest Coco Chanel. Dzięki niej sztuczna biżuteria weszła na salony, a perły (niekoniecznie prawdziwe) stały się także codziennym dodatkiem.

http://www.glamour.com

Dzisiaj mamy bardzo duży wybór perłowej biżuterii, ale i dodatków, np. torebki, rękawiczki, czapki, szale, kołnierzyki itd. Pojedyncze perełki, krótkie koraliki, obróżki, długie sznury typu opera. Wiele na raz lub pojedyncze. Białe, beżowe, czarne, ale i kolorowe. Idealnie okrągłe, zupełnie nieregularne, lekko kanciaste. Bransoletki, kolczyki, broszki. Do wyboru, do koloru.

Poniżej moje wyroby z użyciem sztucznych pereł.






















A poniżej niektóre sprzedane modele :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *