Jak bombki mogą być przed Zaduszkami, to i serduszka przed Wigilią.
Chociaż akurat serducha myślę, że pasują do klimatu choinki i rodzinnej atmosfery Świąt. :)
Większość tych kolczyków powstała już jakiś czas temu. Jesienią zamówiłam z ciekawości białe pomponiki, nie mając jeszcze na nie żadnego pomysłu. Wygrzebałam koraliki w kształcie serduszek z zestawu do dekorowania kartek i odkryłam, że małe czerwone kuleczki dekoracyjne można przebić i nawlec na druciki. Połączenie tych trzech elementów z dużą ilością czerwieni i przezroczystych, lodowych kryształków dało poniższe efekty.
Pomponiki świetnie udają śnieżki, którymi rzucają się dzieciaki (i nie tylko), a dekoracyjne kuleczki wyglądają jak zamrożone owoce. Nawet niektórzy próbowali je zjeść... :)
Tak mnie wzięło na świąteczne "dekoracje", spoglądając na nieubraną choinkę i myśląc o sprzątaniu... ;P
Tutaj kilka sprzedanych par kolczyków i broszka.
Nie przepadam za wiszącymi kolczykami, aczkolwiek trzecia para mnie urzekła. :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie :)